Starszy Dieter F. Uchtdorf z Kworum Dwunastu Apostołów Kościoła Jezusa Chrystusa Świętych w Dniach Ostatnich w niedzielę, 10 kwietnia 2022 r., przekazał ukraińskim uchodźcom w Polsce przesłanie nadziei skupionej na Chrystusie.
Starszy Dieter F. Uchtdorf wita uchodźców z Ukrainy podczas spotkania dla młodzieży w Warszawie w niedzielę, 10 kwietnia 2022 r.
Ukraińscy uchodźcy z przypinką wspierającą ojczyznę podczas spotkania młodzieży ze Starszym Dieterem F. Uchtdorfem z Kworum Dwunastu Apostołów w Warszawie w niedzielę, 10 kwietnia 2022 r.
Ukraińska uchodźczyni z przypinką wspierającą ojczyznę uczestniczy w spotkaniu młodzieży ze Starszym Dieterem F. Uchtdorfem z Kworum Dwunastu Apostołów w Warszawie w niedzielę, 10 kwietnia 2022 r. „Wolna Ukraina” to ich motto po polsku.
Ukraińscy uchodźcy biorą udział w spotkaniu młodzieży ze Starszym Dieterem F. Uchtdorfem z Kworum Dwunastu Apostołów w Warszawie w niedzielę, 10 kwietnia 2022 r.
Ukraińscy uchodźcy biorą udział w spotkaniu ze Starszym Dieterem F. Uchtdorfem z Kworum Dwunastu Apostołów w Warszawie w niedzielę, 10 kwietnia 2022 r.
Ukraińska uchodźczyni ociera łzy z oczu, słuchając z córką przemówienia Starszego Dietera F. Uchtdorfa z Kworum Dwunastu Apostołów podczas spotkania w Warszawie w niedzielę, 10 kwietnia 2022 r.
Ukraińscy uchodźcy, Maryna Bovt, i jej córki, Nastya Bovt (po lewej) i Anya Bovt (po prawej) zamykają oczy podczas modlitwy na spotkaniu dla uchodźców z Ukrainy ze Starszym Dieterem F. Uchtdorfem z Kworum Dwunastu Apostołów oraz jego żoną, Siostrą Harriet R. Uchtdorf, w domu spotkań świętych w dniach ostatnich w Warszawie w niedzielę, 10 kwietnia, 2022 r.
Starszy Dieter F. Uchtdorf z Kworum Dwunastu Apostołów przemawia podczas spotkania dla uchodźców z Ukrainy w domu spotkań świętych w dniach ostatnich w Warszawie w niedzielę, 10 kwietnia 2022 r.
Starszy Dieter F. Uchtdorf z Kworum Dwunastu Apostołów przemawia podczas spotkania dla uchodźców z Ukrainy w domu spotkań świętych w dniach ostatnich w Warszawie w niedzielę, 10 kwietnia 2022 r.
Siostra Harriet R. Uchtdorf przemawia podczas spotkania dla uchodźców z Ukrainy w domu spotkań świętych w dniach ostatnich w Warszawie w niedzielę, 10 kwietnia 2022 r.
Uchodźca czyta nuty podczas spotkania dla uchodźców ukraińskich w Warszawie w niedzielę, 10 kwietnia 2022 r.
Starszy Dieter F. Uchtdorf z Kworum Dwunastu Apostołów przemawia podczas spotkania dla uchodźców z Ukrainy w domu spotkań świętych w dniach ostatnich w Warszawie w niedzielę, 10 kwietnia 2022 r.
Starszy Dieter F. Uchtdorf z Kworum Dwunastu Apostołów oraz jego żona, Siostra Harriet R. Uchtdorf, pozują do zdjęcia z ukraińskimi uchodźcami i członkami Kościoła przed domem spotkań świętych w dniach ostatnich w Warszawie w niedzielę, 10 kwietnia 2022 r.
Siostra Harriet R. Uchtdorf i Starszy Dieter F. Uchtdorf z Kworum Dwunastu Apostołów Kościoła Jezusa Chrystusa Świętych w Dniach Ostatnich odwiedzają miejsce upamiętniające mur warszawskiego getta, 10 kwietnia 2022 r.
Apostoł, który sam był dwukrotnie uchodźcą podczas II wojny światowej, przez cały dzień dzielił się światłem i nadzieją Chrystusa z członkami Kościoła. Podczas uroczystego spotkania, które specjalnie dla uchodźców odbyło się w Warszawie, przeczytał fragment z Nowego Testamentu, który mówi bezpośrednio o trudnej sytuacji uchodźców. Na przykład, w 8. rozdziale Listu do Rzymian Paweł pyta: „Któż nas odłączy od miłości Chrystusowej? Czy utrapienie, czy ucisk, czy prześladowanie, czy głód, czy nagość, czy niebezpieczeństwo, czy miecz?”. I odpowiada, że nic nie może „oddzielić nas od miłości Bożej, która jest w Chrystusie Jezusie, Panu naszym”.
Starszy Uchtdorf powiedział, że ten fragment z pisma świętego jest „tak samo prawdziwy i tak samo trafnie odnosi się do obecnej sytuacji, jak 2000 lat temu. Był też prawdziwy w czasie pomiędzy tymi datami […]. Skupienie się na Jezusie Chrystusie da wam spokój w sercu, by przejść przez to doświadczenie w jednym kawałku, w sposób, który pozwoli wam uśmiechać się do swoich dzieci. Kiedy nie ma z wami mężów, ojców czy przyjaciół, możecie o nich pamiętać i modlić się za nich. Kiedy ponownie się spotkacie, powiecie: ‘Wiedzieliśmy, że to się stanie, ponieważ wierzymy, że dobro ponownie zawita w życiu nas wszystkich’. Dobro będzie waszym udziałem”.
Urodzony w Niemczech Apostoł wspomniał również historię o tym, jak Jezus uciszył burzę i morze na prośbę swoich zmartwionych uczniów (zob. Ew. Marka 4).
„Nagle nastała burza, podobnie jak ma to miejsce w waszym przypadku”, powiedział Starszy Uchtdorf. „[Co Jezus] powiedział Swoim Apostołom [po tym, jak uciszył burzę?] ‘Gdzie jest wasza wiara?’ Jest to trudne w sytuacji, gdy łódź tonie. Jednak to właśnie powiedział. I uspokoił morze. Tak więc nauczyli się, że muszą wierzyć i mieć wiarę”.
Następnie Starszy Uchtdorf porównał sytuację uchodźców do sytuacji uczniów na Morzu Tyberiadzkim po śmierci i zmartwychwstaniu Jezusa (zob. Ew. Jana 21). Apostołowie byli sfrustrowani. Ich Mesjasz umarł. Nie wiedzieli, co robić.
„Wszystko się skończyło. Spełniły się najgorsze oczekiwania. Nie mogę sobie wyobrazić, co oni czuli — tak jak nie mogę sobie wyobrazić, jak wy czujecie się [dzisiaj jako uchodźcy”, powiedział Starszy Uchtdorf. „Byli całkowicie zrozpaczeni, byli na jeziorze, próbowali łowić ryby — wiedzieli, że się na tym znają — ale niczego nie mogli złapać. Zapewne tak musicie się teraz czuć. Nie możecie robić tego, co zwykle”.
I tak jak Jezus powiedział tym Apostołom, aby zapuścili sieć po drugiej stronę łodzi, aby znaleźć ryby, tak i uchodźcy powinni szukać światła w niekonwencjonalny sposób.
„Nie bójcie się dostosować”, powiedział Starszy Uchtdorf. „Wiedzcie, że Zbawiciel was kocha. Jest świadomy waszego poświęcenia. Jest gotów objąć was Swoimi ramionami i Swoją miłością”.
Apostoł powiedział uchodźcom, że są „przykładem dobroci, determinacji w podążaniu ścieżką wolności i swobody oraz w stawaniu w obronie tego, co dobre — [są] światłem dla wielu narodów”. Powiedział, że wiele osób spojrzy na nich i powie: „Jeśli oni mogą to zrobić, my również możemy to zrobić”. Zachęcał ich, aby nie lekceważyli mocy własnego przykładu. „Wiedzcie, że Bóg jest z wami”, powiedział. „On was pobłogosławi. I wszystko w końcu naprawi, tak jak zawsze. Może nie wtedy, kiedy byśmy tego chcieli. Ale z całą pewnością w Swoim czasie”.
Starszy Uchtdorf nawoływał uchodźców, aby pokonali gniew miłością, odpowiadali dobrocią na nienawiść i przezwyciężali kłamstwa prawdą.
„Kroczcie naprzód przez życie, ufajcie Bogu i miejcie wiarę w Niego”, powiedział. „Błogosławię was, żebyście dostrzegli, iż ręka Pana poprowadzi was przez życie”.
Żona Starszego Uchtdorfa, Harriet, również zwróciła się do uchodźców. Powiedziała: „Wiem, że Ojciec Niebieski wie o was. Wiem, że Jezus Chrystus kocha was, każdego z was. On naprawdę was kocha […]. Nie jesteście sami”.
Pewna uchodźczyni, Maryna Bovt, powiedziała, że wizyta Starszego Uchtdorfa była „wielkim wsparciem dla wszystkich Ukraińców”. Obecność Apostoła pomogła jej zrozumieć, że Kościół dostrzega nie tylko potrzeby jej ludu, ale także jego uczucia.
Maryna powiedziała również, że uwagi Starszego Uchtdorfa są kluczem, który pomoże jej przetrwać trudne dni, które nadejdą.
„Bardzo trudno jest kochać wszystkich ludzi, rozumieć wszystkich ludzi, kiedy nasz lud cierpi”, powiedziała. „Rozumiem, że jedyną drogą jest stanie się częścią Chrystusa”.
Święci w Polsce pomagają uchodźcom z Ukrainy, zapewniając im żywność, wodę, lekarstwa, schronienie i zaspakajając inne potrzeby.
Marcin Kulinicz z Warszawy założył stronę na Facebooku, na której 9000 osób wspiera obecnie uchodźców. Do tej pory jego grupa zebrała wystarczającą ilość zapasów na sześć transportów do Lwowa i Kijowa. Powiedział, że ręka Boga jest widoczna w tym trudnym okresie dzięki światłu zwiększonego zaufania wśród ludzi.
„Ludzie muszą bardziej ufać sobie nawzajem w czasie wojny […]. Musiałem zaufać wielu osobom”, powiedział. „A wielu ludzi zaufało mi, czasami powierzając w moje ręce swoje życie — lub kiedy sprowadzałem uchodźców tutaj do Polski — zawierzając mi swoich bliskich. Wiozłem żony i dzieci innych ludzi”.
Marcin powiedział, że ważne jest, aby pamiętać, że pomoc uchodźcom to maraton, a nie sprint.
„Radzenie sobie z uchodźcami wojennymi i odbudowa zniszczeń wojennych to długi proces”, powiedział. „Wiele osób skupia się na wolontariacie i darowiznach — i to jest wspaniałe. Lecz ta sytuacja będzie trwała latami i musimy być przygotowani na naprawdę długi bieg”.
Inna wolontariuszka, Agnieszka Mazurowska z Warszawy, powiedziała, że z radością pomaga i słucha.
„Rozumiem, że pomagać to kochać ludzi. Kocham wszystkich ludzi na całym świecie”, powiedziała. „Kiedy więc widzę samotną matkę z dziećmi lub widzę kobietę w ciąży, czuję, że darzę je wielką miłością i muszę okazać im wsparcie. To mój obowiązek. Wierzę w Chrystusa, więc staram się żyć tak jak On, więc tak właśnie postępuję”.